Autor Wiadomość
PsYcHoSzAjBeR
PostWysłany: Wto 16:47, 14 Mar 2006    Temat postu:

nie zagłębiając się w "konflikt" nade mną napisze co mnie sie snilo... hehe... głupie jak... i maskaryczne. snilo mi sie, ze Klaudia tez sie na mnie obrazila, mowiac ze jestem swinia etc... i przestala sie odzywac i traktowala mnie jak powietrze... bylo mi przykro i nagle sie okazalo ze mam protezy tylko nie pamietam czy rak czy nog... i jakis kolo mi urwal jedna proteze:( i calej klasie sie nagle zrobilo mnie skzoda i zaczeli mnie tak sztucznie lubic... boze... moja podswiadomosc jest chora...
xtasy
PostWysłany: Pon 22:54, 13 Mar 2006    Temat postu:

mi chodzilo o to zeby lepiej edytowac niz potem sie tlumaczyc o co to komu chodzilo 500 postow temu
Jacek
PostWysłany: Pon 21:44, 13 Mar 2006    Temat postu:

właśnie!!! tam jest edytuj!!! to forum musi być idealne!!! bez tekstów i śmiesznych skojarzeń!!! booooże....
xtasy
PostWysłany: Pon 0:26, 13 Mar 2006    Temat postu:

posty mozna edytowac czyli jak sie napisze i wysle to mozna potem go jeszcze zmienic i napisac cos innego czyli edytowac, przy kazdym waszym napisanym przez Was poscie jest "edytuj" naciskacie to i zmieniacie i juz bez zbędnych skojarzen z 20 cm . Smile
Falcon
PostWysłany: Nie 23:47, 12 Mar 2006    Temat postu:

Wiedziałem, wiedziałem, zastanawiałem się czy to wogóle napisać, bo to odrazu wywoła jednoznaczne skojarzenia u Jacusia, dla twojej wiadomości 20 cm łóżka...no może troche wiecej...i nie będe pisał dalej bo tu nad każdym słowem trzeba się zastanowić
Jacek
PostWysłany: Nie 23:42, 12 Mar 2006    Temat postu:

na wczasach podobno gadałem przez sen..... wstaje rano a tata do mnie z takim tekstem "masz cos do mnie?" a ja że co?? o co ci chodzi?? a on " no jak to o co nie udawaj teraz głupa i nie rób ze mnie idioty!!!" ja no nie wiem o co ci chodzi!!! a on "tak nie wiesz?? ciekawe to czemu mnie od chuja wyzywałeś!!!" Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy nieżle się musiałem tłumaczyćVery Happy
Jacek
PostWysłany: Nie 23:39, 12 Mar 2006    Temat postu:

ja kiedyś się obudziłem przy drzwiach wejściowych....czyliu musiałem wstać przejść przez mój pokój(ten stary jeszcze gdzie ma kuba teraz) otworzyć drzwi zejśc po schodach dużych stromych schodach z zakrętem przejśc się jeszcze kawałek i położyć się na chodniku przy drzwiach....nie wiarygodne ale prawdziwe:) to było jakieś 6 lat temu....hihi świrek jestem!!!! nie widzieliście miny mojej mamy rano:D
Jacek
PostWysłany: Nie 23:34, 12 Mar 2006    Temat postu:

na 20 cm?????? co dalej na łóżku brata śpiąc na 20 centymetrowym??? czy ktoś mi to może wytłumaczyć....??? czy ja myśle o tym co wy???? ktoś zwrócił na to uwage??? boooooże...... Kamil błagam bez szczegółów hmmmmm brat i 20 cm??? hmmmmm....
Falcon
PostWysłany: Nie 22:56, 12 Mar 2006    Temat postu:

No nieźle...ale ja to jestem dopiero lunatyk. Już nie pamiętam wszystkich moich osiągnięć, ale na porządku dziennym (a raczej nocnym) jest chodzenie po mieszkaniu i mówienie przez sen. Najciekawiej było kiedyś, jak obudziłem się w łóżku...brata, śpiąc chyba na 20 cm.
Moim ostatnim snem, który zapamiętałem był mój kolega z gimnazjum który przepisał się do naszej klasy (nie wiem jak on to zrobił) i był delikatnie mówiąc...nie miły. Tak wogóle to wszystko było dziwne, dziwne klasy, dziwna szkoła, a najdziwniejsze było to, że angielski miała cała klasa, bez podziału na grupy...tylko nie wiem czemu gdy się obudziłem uznałem ten sen za straszny...
Caban
PostWysłany: Nie 21:35, 12 Mar 2006    Temat postu:

To może ja opowiem nie co mi się śniło,ale o tym jaką miałam przygodę w nocy.A więc pewnej nocy kładąc sie spać wzięłam sobie poduszkę,żeby miec wyżej głowe,ale potem zrezygnowałam i ja wyrzuciłam,a ona akurat oparła się o moje biurko i Kasia poszła spać.W nocy ciągle spadała mi pierzyna na podłogę i w końcu się obudziłam i co?Patrze a tam gdzie była poduszka,moja siora siedzi.A co najlepsze jak sie obudziłam to widziałam,że siora obok w łózku spi,ale sie tym nie przejełam i gadam z siostrą,która widzialam i z która później gadałam.Ja tak patrzę zdziwiona i mówię do niej:"A to Ty mi tak ciągle ściągasz pierzyne!!"A ona do mnie : "Ććććć".Ja do niej :"A co?" ta weszła pod biurko potem sie wróciła.Chciałam dotknąć jej ramienia i co się okazało?Siostra zniknęła i zobaczyłam tylko poduszkę... ;D wiem wiem ładnie mam popieprzone we łbie,że gadałam z poduszką.<myślałam,że to siora>
Posdro ;*
xtasy
PostWysłany: Sob 14:36, 04 Mar 2006    Temat postu:

a mi się sniło że znalazłem komórke,że trzymałem ją w dłoni , ale to niestety nie jest prawdą... SadSadSadSad
Qrka:)
PostWysłany: Sob 1:27, 04 Mar 2006    Temat postu:

jezus...nie zawstydzaj mnie Jacek...bosze
Jacek
PostWysłany: Sob 1:05, 04 Mar 2006    Temat postu:

przyznam się...sniło mi się że całowałem się z Księżniczką Very Happy.... było bardzo fajnie...nie doszło do niczego więcej...ale było suuuuuuuuuuuuuuuuper:) romantycznie delikatnie i czuło....odlot...szkoda że się tak nie da naprawde Very Happy pozdro dla Księżniczki :* :* :*
Jacek
PostWysłany: Sob 1:01, 04 Mar 2006    Temat postu:

często śnią mi sie mijsca takie jak: kraków z nie istniejącym sklepem z skamieniałościami, sklep z rybkami koło liceum, staw na końcu placu z rybami...staw u cici w którym pływają krokodyle, wyschniete stawy na światowicie...mój dom, dom babci...strych, piwnica... zawsze wyglądaja tak samo tylko akcja jest inna!!! dziwne to żebym miał własną mape myszkowa z takimi miejscami które tam istnieją... dziwne to troche... często występuja w niej osoby których nie znam a które są niby moimi przyjacielami lub rodziną.... ja tylko wyglądam tak samo....chociaz w "tych" snach byłem wysoki i napakowany ale to tylko sny:(.... z naszej klasy najczęściej śni mi się Bartek Joda Milena Lebiocka Księżniczka i Asia..... śnili mi się też Nocuń Kamil Cabanek Klaudia Ociepka i Żaneta....
Jacek
PostWysłany: Sob 0:53, 04 Mar 2006    Temat postu:

mi się śniło kiedyś jakchodziłem do zerowki że przyjeżdżam z przeczkola na rowerze siadam sobie na huśtawke i słysze takie straszny huk!!! kilka razy jakby ktos walił młotem i nagle z piwnicy wylatuje mój dziadek z przebita szyją takim wielkiem gwoździem...straszny sen....więc ja zeskakuje z tej huśtawki i biegne do domu.... gdy jestem przy drzwiach słysze że ktoś/coś wbiega za mną więc chowam się w szawce i nagle taka cisza... i otwieraja się drzwi od szawki i się budze!!! oczywiście upłakany cały mokry i z krzykiem.... spałem wtedy z rodzicami chyba z tydzień przy oświetlonym świetle bo tak sie bałem a do piwnicy mam do tej pory uraz....straszna wyobraźnia...Sad

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin